wtorek, 4 listopada 2014

Kulinarne podróże - przystanek Grecja

Podróżować uwielbiam od zawsze. Nie ma u mnie dnia bez planowania. W głowie ciągle krążą myśli co tu zrobić dzisiaj, gdzie wyskoczyć na weekend nie mówiąc o dłuższych wolnych. 

W Grecji zakochałam się od pierwszego odwiedzenia :) Przepiękna architektura, zapierające dech w piersiach widoki, zresztą sami zobaczcie:


Podczas każdego wyjazdu kosztuję kuchni regionalnej. Jak Grecja to oczywiście sałatka grecka. Nigdzie tak dobrze nie smakuje jak u źródła, pomidorki dojrzewające w pełnym słońcu aż rozpuszczają się w ustach dając niebiańską słodycz, do tego ser feta mmm ... u nas tak pysznego nie spotkałam. Jest ona banalnie prosta w przygotowaniu za to baaardzo pyszna. Potrzebne będą:

  • sałata
  • ser feta
  • pomidorki koktajlowe
  • papryka
  • czerwona cebula
  • oliwki
  • oliwa z oliwek
  • kapary (opcjonalnie)
  • oregano

Sałatę rwiemy na kawałki i wrzucamy do miski. Paprykę i cebulę kroimy w plasterki, pomidorki na ćwiartki, zaś ser feta w kostkę. Wszystkie składniki dodajemy do sałaty. Do sałatki możemy dodać zarówno oliwki czarne jak i zielone. W przypadku wybrania tych pierwszych zalecam dorzucić do sałatki troszkę kaparów dla wyostrzenia smaku. Całość posypujemy oregano i skrapiamy oliwą z oliwek. Smacznego!

I jak to bywa w krajach nadmorskich wszędzie pod dostatkiem są owoce morza. Dla mnie najbardziej zaskakującą potrawą okazał się nadziewany kalmar - najlepszy znajdziecie na wyspie Santorini. Niestety, jak na razie, nie udało mi się znaleźć żadnego dobrego przepisu, ale obiecuję, że jak tylko coś smacznego zmajstruję w kuchni od razu się z wami podzielę :)

Ci co mnie znają, wiedzą, dobrze, że jestem kawoszem. I w Gracji znalazłam swoje małe źródełko wodopoju - Frappe. Przepis wcale nie jest trudny. Potrzebne będą:

  • 1-2 łyżeczki kawy
  • woda
  • kilka kostek lodu
  • mleko / cukier (wedle gustu)
  • blender, wysoka szklanka

Do szklanki wlewamy ok. 60 ml wody i dodajemy do niej kawę. Całość blendujemy do momentu powstania ładnej pianki. Wrzucamy kilka kostek lodu i dopełniamy wodą. Na koniec można dodać trochę mleka i / lub cukier.

Idealne na upalne dni!



Tym co jeszcze nie byli w Grecji, serdecznie polecam!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz